lis 11 2008

A jednak


Komentarze: 0

Zatelefonowała do mnie starsza córka z wiadomością, że na stypie rodzeństwo jej męża nie chce widzieć mojej byłej żony. Gdy o tym córka jej powiedziała, to ona oświadczyła, że przeze mnie, bo zmarłej nagadałem na nią.

Córka powiedziała mi, że wie, iż to nieprawda. Niemniej jednak noclegu w stanowiącym niegdyś naszą własność mieszkaniu wg. córki ex żona odmówi mi.

Po tym, gdy w szpitalu najstarszy syn zmarłej Z. powiedział, że gdyby chciała odwiedzić Z. a on by akurat tam był, to zepchnąłby ją ze schodów - spodziewałem się, że jakaś akcja tego typu po śmierci Z. nastąpi.

11.10.2008

wiktim : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz