Kategoria

Dygresje i przemyślenia, strona 1


lis 25 2008 Dzisiaj dzień życzliwości i moje imieniny...
Komentarze: 0

Nie mogę zdecydować się, czy to dobrze, że moje imieniny się zbiegły z „dniem życzliwości”, czy nie.

A może to jest dla mnie bez znaczenia.

21.11.2008

wiktim : :
lis 16 2008 Syndrom "cycka"
Komentarze: 0

Może to wynikało z mojej choroby, gdyż miałem drgawki gorączkowe. To taka przejściowa przypadłość wieku dziecięcego, towarzysząca, a raczej zdarzająca się przy wysokiej gorączce.Mija samoistnie w wieku ok. 5 lat. Mama wówczas o tym nie wiedziała a lekarze nie stawiali takiej diagnozy.

Pewnie więc dlategomoja mama traktowała mnie szczególnie. Więcej mi było wolno, niż bracia i siostra. Mama bardziej o mnie dbała. No a "cyca" to mama mi dawała prawie do czwartego roku życia, gdy tylko zapragnąłem. Nawet w niewygodnych dla niej sytuacjach ulegała moim prośbom, czy raczej rządaniom.

Bywało oczywiście, że dostawałem lanie za jakieś przewiny, ale niezbyt często.

Sądzę, że ma to bardzo duży wpływ na to, jakiej kobiety szukam, jako swojej partnerki życiowej. Zapewne takiej, jak mama - opiekuńczej, kochającej, uległej, choć jednocześnie wymagającej ode mnie zachowań nie godzących w przyjęte zasady moralne.

Obawiam się, że z żadną inną kobietą nie będę w stanie stworzyć trwałego związku.

Czy to przesądzone? Czy znany jest taki syndrom z obserwacji klinicznych?

4.11.2008

wiktim : :
lis 11 2008 O nas byłych
Komentarze: 0

Dopóki Ty byłaś sobą dopóty ja sobą być nie mogłem.

01.10.2008

wiktim : :
wrz 23 2008 Jaką przyjąć postawę?
Komentarze: 1

Tradycja rodzinna, wychowanie, jakieś wewnętrzne „ja” wymaga ode mnie wiary w Boga wyrażonego w Trójcy Świętej.

Racjonalizm, wielość „bogów” jedynie prawdziwych (dla różnych nacji) wskazuje zaś, że wiara jest „opium dla ludu” potrzebnym a to do zniewolenia, a to jako siła napędowa a to do przekonania o słuszności swojego działania.

To przemyślenie, potrzebę jego napisania, wywołała lektura Bridy, chociaż tkwi ono we mnie od dość dawna.

wiktim : :
wrz 21 2008 Brida - Paulo Coelho
Komentarze: 0

Podczas rozmowy w sprawie pracy w pośrednictwie, szefowa firmy, podczas dość swobodnej rozmowy wspomniała mi o tej książce. Autora pamiętała Nie umiała sobie przypomnieć tytułu, ale pamiętała, że treść jest o szukaniu przez kobietę swojej drugiej połowy.

Wiedząc tyle, bez trudu znalazłem tytuł.

Wczoraj kupiłem i czytam. Zapowiada się rzeczywiście interesująco. Z przemyśleń autora wynika, że żyjemy w kolejnych, swoich wcieleniach a, aby nie zabrakło dusz, bo przecież istnień ludzkich jest na świecie coraz więcej, dusze dzielą się na połówki – męską i żeńską. Pierwszy raz, po podziale duszy Adama, pojawiła się na świecie Ewa.

Jego zdaniem jest pewne, że dwie połówki w którymś momencie życia, spotykają się, lecz nie zawsze siebie zauważą.

Jest jednak więcej na świecie odpowiadających sobie połówek. Gdy połówki rozpoznają siebie – jest miłość, która nigdy nie przemija.

Cytat: „Nigdy nie wolno zrezygnować z poszukiwania Miłości. Ten, kto przestaje szukać, przegrywa życie.”

wiktim : :