Komentarze: 0
Nie po raz pierwszy młodsza corka uświadomiła mi coś lub zainspirowała do czegoć. Wczoraj w kontekście świąt BN powiedziała, że ex jej zdaniem uważa, iż rodzina, to miejsce, gdzie ona mieszka. Tymczasem córka powiedziała, że rodzina, to przecież ludzie.
Dzisiaj dopiero, po przemyśleniach, doszedlem do wniosku, że i ja w pewnym stopniu tak to widziałem, jak córka nie chce, aby widzieć.