Komentarze: 0
Ten sen miałem dwie lub trzy noce temu.
Śniłem, że jechałem jakimś samochodem i zabrakło mi paliwa a konkretnie oleju napędowego. Nie zapamiętalem czym, z kim ani skąd - dokąd jechałem. Wziąłem dwa pojemniki pięciolitrowe i poszedłem pieszo po paliwo. Na stacji paliwowej okazało się, że ja nie zauważyłem, iż w jednym z tych pojemników przyniosłem na stację najmniej 4 litry paliwa takiego, jakiego potrzebowałem.